O tym, czy warto postawić wszystko na jedną kartę. Słynna historia o przeskoku po kilku miesiącach nauki programowania do branży IT. W roli głownej mój kolega Dominik. Continue reading
Author: nietypowyseba
Zimne prysznice, czyli “Winter is coming!”.
Od ponad roku biorę zimne prysznice. O tym dlaczego warto dać szansę zimnym prysznicom wie każdy z nas. Wiemy czym jest brązowy tłuszcz oraz, że właśnie zimne prysznice zwiększają jego warstwe. Nikt nie wątpi w pobudzenie jakie czujemy po zimnym prysznicu oraz ciepełko i przyjemne rozluźnienie po gorącym. Wszystko jak się domyślacie ma odpowiednie dla siebie zastowowanie. Spróbuję o tym trochę opowiedzieć.
Żyjąc w informacyjnym bajzlu: kawa.
Kawa czyli kredyt na energię. Wyobraź sobie kartę kredytową umożliwiającą pożyczenie energii. Właśnie taką rolę odgrywa kawa w naszym życiu.
Wielokrotnie spotykłem się z pytaniami: czy kawa jest zdrowa lub też czy powinnno się ją ograniczać? Postaram się pomóc zrozumieć moje podejście do kawy i samokontroli bo to tak naprawdę o samokontrolę chodzi.
Żyjąc w informacyjnym bajzlu: woda.
Nie tak dawno temu usłyszałem w radio reklamę kolejnego suplementu diety. Magiczny środek ma usuwać nadmiar gromadzącej się wody z organizmu. Stosując ten cudowny preparat pozbędziemy się opuchlizny kończyn, celulitu oraz innych obrzęków wywołanych zatrzymywaniem wody w organiźmie. Reklama wywołała tak dużą ekscytację, że postanowiłem się podzielić swoimi refleksjami.
Symulacje pierwszych razów.
Powtarzałem sobie jak mantrę. Jedź rozluźniony, nie patrz na koło, tylko daleko w przód. Nie hamuj i nie skręcaj gwałtownie a przejedziesz. Ledwie się udało. Ale najważniejsze, że się udało. Nie zwlekając zawróciłem i wyjechałem z garażu tym samym wymagającym wjazdem. Stromo, nierówna nawierzchnia i wąsko. Taki był mój pierwszy wjazd nowym motocyklem do garażu. Bałem się o nowy motocykl. Wjeżdżałem nim pierwszy raz stromym wjazdem.
Battle of Thor, czyli bieg dla dziewczyn.
Ostatnimi czasy coraz modniejsze są biegi z przeszkodami o jakże groźnych nazwach: Battle of Thor, Runmagedon, Strong Viking, Spartacus i wiele innych. O ile jeszcze w pierwszych, ukończenie takiego biegu było dość sporym wyzwaniem o tyle dzisiaj Continue reading
Fit czyli VO2Max, silniki i japońskie panczenistki.
Wyobraź sobie idealny samochód:
W idealnym samochodzie jest idealny silnik.
Idealny silnik: oblicza zużycie energii bardzo dokładnie, melduje o problemach, wie jak dokładnie zarządzać zasobami, dba o smarowanie, sam zmienia sobie oleje i wszystkie Continue reading
Pompki, rób dużo i często.
Zastanawiałem się trochę o czym powinien być kolejny wpis. Było kilka lepszych i gorszych pomysłów. Mam nadzieje, że ten który wybrałem jest lepszy od pozostałych.
Opowiem o moim treningu pompek.
Jak się do niego zabieram, jak wykonuje ćwiczenia, jakie rezultaty przynosi oraz czego od niego oczekuje. Postaram się porównać go do innych ćwiczeń na podobne partie mięśni. Jakie błędy popełniamy podczas tego ćwiczenia. O czym powinniśmy pamiętać.Skoro już wiemy co tu znajdziemy, zanurzmy się w ten jak się wydaje banalny temat. Continue reading
Chudy Wawrzyniec…
Wszystko zaczęło się od Chudego Wawrzyńca… Chudy Wawrzyniec czyli ultramaraton dla wszystkich. Odbył się w lipcu i wziąłem w nim udział. Obiecałem sobie, że jeżeli ukończę go na własnych nogach zamiast w noszach ratowników górskich, to założę bloga, żeby opowiedzieć, co nieco o moich doświadczeniach związanych ze sportem. A że to własne nogi przeniosły mnie przez metę na 53km… Zaczynamy.